Poruszam ten temat, ponieważ jest to bardzo często popełniany błąd. Kilka słów o tym dlaczego podłoga witryny NIE JEST miejscem do ekspozycji towaru. Sytuacja podobna często ma miejsce w sklepach znajdujących się na podwyższonym parterze lub o podwyższonym oknie, gdzie do ekspozycji wykorzystywany jest parapet i jest analogiczna.

Zasada jest prosta: w domu książki przechowujemy na półkach, ubrania w szafie, wszystko ma swoje miejsce. A skoro w mieszkaniu ubrania nie leżą na podłodze to też nie powinny na witrynie.
Ponadto:
- przede wszystkim to bardzo obniża subiektywną wartość produktu. Podświadomie dewaluujemy ten towar i NIE postrzegamy go jako “z górnej półki” [sic!]. Jest to szczególnie rażące w przypadku sklepów przyulicznych, kiedy tafla cienkiego szkła oddziela towar od otoczenia zewnętrznego. Asortyment leży niemal na chodniku lub ciągu komunikacyjnym
- produkt eksponowany na poziomie podłogi znajduje się poza zasięgiem wzroku, przeważnie nie jest zauważany przez przechodniów.
- wyładowanie produktem każdej płaszczyzny witryny sprawia wrażenie nieładu, powoduje zaburzenie jej odbioru i rozproszenie uwagi.

Rozwiązanie? Należy stosować kubiki ekspozycyjne, pudła, skrzynie, postumenty, stoliki lub meble specjalnie zaprojektowane do ekspozycji. Takie elementy dają sygnał, że Twoja marka troszczy się o produkt, który oddaje w ręce klienta. Poniżej kilka dobrych przykładów:


